wtorek, 25 sierpnia 2009

zakup

Wraz z mężem wybrałam się na zakup i tak oto kupiliśmy - jak to mój mąż określa - kolejną zabawkę. No i jak by to mogło być by nie sprawdzić sprzętu od razu... Tak więc jak tylko dotarłam do domu i chwilkę odpoczęłam wzięłam się za szycie. Jak by nie było to miałam wymiankowe zobowiązanie woreczkowe, a termin się kończył. Tak więc zabrałam się za zrobienie woreczka. Rąbek tajemnicy dalej....


Uchylam rąbek tajemnicy wymiankowej. Wymiana Kocia - leży spakowana i za moment wyruszę na pocztę i paczuszka w niedługim terminie trafi do nowej właścicielki. Mam nadzieje że choć troszkę jej się spodoba :)


oraz wymiana woreczkowa



mam nadzieje że moje małe prace spodobają się ich nowym włascicielka :)

4 komentarze:

  1. Kupiłaś sobie wypasioną maszynę do szycia. Gratuluję! I niech się dobrze sprawuje. I mnóstwo radości z jej używania Ci życzę :-) No i troszkę Ci zazdroszczę, bo na swoją wciąż próbuje odłozyć kasę, ale jakoś mi marnie idzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Elziutko! Dziękuję Ci bardzo za koci prezent. Sprawiłaś mi ogromną radość tymi pięknymi rzeczami, które nie tylko ogromnie mi się podobają, ale które na pewno wykorzystam. Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz dziękuję bardzo :-) WaIwona

    OdpowiedzUsuń
  3. oj też mi się marzy maszyna do szycia, a Twoje tajemnicze prace nawet po skrawku widać, że będą super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. yupi, !!!! i już widzę swój woreczek i bardzo mi się podoba !! i oczywiście pokazałam go na blogu żeby inni też mogli podziwiać. Dziękuję Ci bardzo !

    OdpowiedzUsuń