W środę wysłałam RR kuchenne mam nadzieje, ze już doleciały. Dziękuje wszystkim uczestniczka za miła zabawę :)
W poniedziałek odeśle jedna kanwę zgodnie z wola jednej z nas... Miałam komentować zachowanie tejże osoby ale dziś nie jestem wstanie zbyt przejęta jestem jeszcze wczorajszym dniem w którym to po raz pierwszy mogłam przytulić moja córeczkę - niesamowite uczucie i ogromny strach... cała ta aparatura...
Synek coraz lepiej, wczoraj był przenoszony na normalne łóżeczko...
Dzień pełen wzruszeń...
Pozdrawiam wszystkie blogowiczki i dziękuję za cierpliwość, wyrozumiałość i serce :)
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..
Życzę coraz więcej takich dobrych dni wzruszeń i pozytywnych wiadomości.
OdpowiedzUsuńteraz już tylko lepiej i do przodu! przyłączam się do życzeń przedmówczyni bo są piękne i też tego życzę
OdpowiedzUsuńCudownie że możecie być coraz więcej i coraz bliżej razem. Czekam na kolejne takie wspaniałe wieści:)
OdpowiedzUsuńDotarły do mnie kanwy, bardzo dziękuję za wyszyty obrazek i za całą zabawę.Pa
Elu moje gratulacje i dużo zdrówka dla Waszej trójki :).
OdpowiedzUsuńPocałuj w stópki Szkraby;-)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Życzę zdrówka dla Was wszystkich.
OdpowiedzUsuńSamych wspaniałych chwil Wam życzę! Buziaczki dla Was wszystkich i szybko wracajcie w komplecie do domku!
OdpowiedzUsuńElu, wysłałam dziś do Ciebie kanwę Bebezet. Daj, proszę, znać, gdy dotrze do Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Gratuluję Ci Elu! :D Przytulaj dzieci jak najczęściej :D
OdpowiedzUsuńDotarły do mnie kanwy z butami. A mojej przypadkiem nie masz?
Tak w ogóle, to cię podziwiam. Ledwo ręka doszła do porządku, a ty już nadrobiłaś sporo zaległości. Jestem pod wrażeniem!
Nie masz przypadkiem zdjęć tej swojej dwójki szczęścia? :D