wtorek, 20 lipca 2010

Misz masz.... - raport

Kiążekci wysłane i już w piątek były na miejscu :)
Książeczki do mnie już także doleciały - bardzo dziękuję - już nawet jedna zaczęłam czytać


Prezenciki z mojego Candy niespodzianki - wysłane


Dieta - jak na razie się trzymam - choć chodzi za mną coś słodkiego.... ;P


Budowa - leci już spokojniej - bo musi wiele schnąć....

rr psy - już na finiszu i zaraz po weekendzie powinnam je wysłać - choć nie wiem czy uda mi sie cokolwiek w weekend  xxx - no chyba że w Ustce będzie padało :)

3 komentarze:

  1. Melduję, że przesyłka dziś dotarła w stanie nienaruszonym. Oniemiałam, jak otworzyłam kopertę!
    bardzo Ci dziękuję!! Niedługo umieszczę informację u mnie na blogu :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli jeszcze masz ochotę na wózeczek, to proszę bardzo.Przyślij mi tylko na moją pocztę b.piasecka@op.pl adres do wysyłki. Zrozumiałam ,że to będzie chłopiec, więc wózek niebieski. Będzie w kawałkach, sama będziesz musiała karteczkę sklecić;-)
    pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę tych rzeczy na siebie nachodzi, ale skoro jak ma się czas na czytanie książki, to nie jest tak źle. Ciekawe, czy przez tych kilka lat dużo się zmieniło i jakie były efekty budowy, bo to chyba najważniejsze ... :)

    OdpowiedzUsuń