niedziela, 4 października 2009

Sobotnie lenistwo zaowocowało w serduszko z tkaniny kupionej jakiś czas temu...


a potem zaczęłam wyszywac jednokolorowego aniołka tak na pocieszenie, bo coś ostatnio mój organizm szwankuję i to bardzo

jeszcze nie jest skończony ale już nie wiele zostało.









5 komentarzy:

  1. Piękne serduszko, a aniołek na pewno pomoże !! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu serduszko jest śliczne, a aniołek cudny :), mogę prosić o wzór aniołka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne serduszko! Aniołek również:) ciekawa jestem czy to będzie obrazek czy gdzieś go naszyjesz?

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne serduszko, a aniołek- ach....CUDEŃKO, PIĘKNY- uwielbiam takie motywy:-)Pozdrawiam i zdrówka Ci życzę Elzusiu:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna tkanina serduszkowa... i wogóle ładnie tu się zapowiada:)
    Tak spokojnie mi tu i przytulnie...

    OdpowiedzUsuń