Sobotnie lenistwo zaowocowało w serduszko z tkaniny kupionej jakiś czas temu...
a potem zaczęłam wyszywac jednokolorowego aniołka tak na pocieszenie, bo coś ostatnio mój organizm szwankuję i to bardzo
jeszcze nie jest skończony ale już nie wiele zostało.
Piękne serduszko, a aniołek na pewno pomoże !! :)
OdpowiedzUsuńElu serduszko jest śliczne, a aniołek cudny :), mogę prosić o wzór aniołka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszko! Aniołek również:) ciekawa jestem czy to będzie obrazek czy gdzieś go naszyjesz?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serduszko, a aniołek- ach....CUDEŃKO, PIĘKNY- uwielbiam takie motywy:-)Pozdrawiam i zdrówka Ci życzę Elzusiu:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna tkanina serduszkowa... i wogóle ładnie tu się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńTak spokojnie mi tu i przytulnie...