niedziela, 16 sierpnia 2009

W sobotę wybraliśmy się do Lichenia... Przepięknie tam jest:) Niestety nagłośnienie w samej Bazylice jest kiepskie. Siedzieliśmy bliżej końca (tam już tylko były wolne miejsca) i niestety słyszeliśmy jedynie pogłos nie do końca zrozumiały. Za to po wyjściu na zewnątrz było słychać rewelacyjnie :)

Zauważyła tez że kwiatek którego miała niedawno wywalić, zlitowałam się i nie wywaliłam za to przesadziłam w mniejszą doniczkę - zaczął kwitnąć

1 komentarz:

  1. Licheń piękne miejsce(O;
    Ja jednak osobiście wolę jechać do Częstochowy, jest bardziej....skromna?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń