Rozpakowałam paczuszkę nie czekają aż dotrę do domu i moim oczom ukazał się czarny segregator z kocim haftem ... aż mi mowę odebrało widząc to cudo :) a w środku kolejne słodkości :) Mulinka, czekoladka (mniam), ozdobne guziczki, koronka, płytka i papierowe sotery do nici. Poprostu cudny prezent . Dopiero później dopatrzyłam się jeszcze karteczki z Bydgoszczy :) Prześliczne dzięki dla Ciebie Maju :)
Takie cudeńka dostałaś i fotki nie umieściłaś :(
OdpowiedzUsuń