no i raczej nie nadrobię... teraz RR żadnego... życie płata figle....
już umówiłam się z Gabrysią od RR kuchennego że wyśle to co mam - jednak mój mąż nie może się połapać w moich szpargałach więc cierpliwie musicie poczekać aż wrócę za co bardzo bardzo przepraszam szczególnie dwie osoby Martę (April79) oraz Martę (Cinkę 26). Niestety nie jestem w stanie określić czasu w którym wyśle Wam wasze kanwy. Stąd gdzie jestem nie wypuszcza mnie do czasu ..... może to być 5 tyg i oby choć tyle dało radę... a jestem już ponad 3 tyg
Pozdrawiam wszystkie RR -owe koleżanki i bardzo proszę o cierpliwość
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..
Trzymaj się, kochana i wracaj do nas, do zdrowia, życzę dobrego samopoczucia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia
kochana nie przejmuj się żadnymi rr-ami, zdrowie i siły Twoje i Wasze teraz najważniejsze.ja jestem bardzo cierpliwa:) i czekam na te najlepsze wieści:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńElu RR się nie przejmuj są czasem ważniejsze sprawy! Trzymam kciuki byście jak najdłużej wytrzymali :)
OdpowiedzUsuńElu szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę :).
OdpowiedzUsuń