piątek, 31 lipca 2009

zdobycze

Wczoraj wraz z mężem włóczyliśmy się po sklepach w poszukiwaniu odpowiedniej maszyny do szycia. Zupełnie przypadkowo trafiłam do księgarni i tam zaopatrzyłam się w takie oto cuda przydatne do zrobienia czegoś nowego:
a cały ten komplet za jedyne 33 zł-- trafiłam na likwidację sklepu :)
Do tego w Yusk kupiłam 2 metry tkaniny w różyczki, a w Castoramie pudełeczka na koraliki i mulinę oraz zszywacz tapicerski z szywkami, ależ jestem zadowolona :)

1 komentarz:

  1. super zakupy :), teraz pozostaje nam czekać na Twoje nowe prace :)

    OdpowiedzUsuń